Władze Izraela rozpoczęły 13 czerwca nad ranem zmasowane ataki na Iran, twierdząc, że ich celem są obiekty nuklearne i wojskowe. Premier Izraela Benjamin Netanjahu oświadczył, że Teheran ma wystarczającą ilość wzbogaconego uranu, by zbudować dziewięć bomb atomowych. Iran nazwał atak „deklaracją wojny” i odpowiedział nalotami z użyciem rakiet balistycznych na Izrael.
Tragiczna śmierć chorej dziewczynki i jej rodziny
O tragicznej śmierci chorej na białaczkę 7-letniej dziewczynki poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych prezydent Izraela Izaac Hercog. "Siedmioletnia ukraińska dziewczynka, Nastia Buryk, przyjechała do Izraela z Odessy, aby otrzymać ratujące życie leczenie w jednym z najlepszych izraelskich szpitali. Przyjechała w poszukiwaniu życia. Zamiast tego została zamordowana - wraz ze swoją matką, młodymi kuzynami oraz babcią przez morderczy irański pocisk, który uderzył w budynek mieszkalny w Bat Yam" - czytamy w poście Hercoga.
"To niewyobrażalne, jak okrutny potrafi być los"
"Dotarła do nas straszna wiadomość! W sobotę 14 czerwca, podczas irańskiego ataku rakietowego na izraelskie miasto Bat Jam, pod gruzami domu, w którym mieszkała, zginęła Anastazja Buryk - dziewczynka walcząca z ciężką białaczką, której pomagaliśmy zbierać pieniądze na leczenie w Izraelu. Wraz z Nastią zginęła jej mama, babcia oraz dwóch nastoletnich siostrzeńców mamy. To niewyobrażalne, jak okrutny potrafi być los... Żadne słowa nie wyrażą ogromu tragedii tej rodziny" - czytamy na portalu siepomaga.pl.
Anastazja chorowała od 2 lat
Zbiórka prowadzona na rzecz Anastazji Buryk trwała od października zeszłego roku. Białaczkę zdiagnozowano u dziewczynki dwa lata wcześniej. Po okresie remisji, doszło do wznowienia choroby. Na początku kwietnia stan Nastusi dramatycznie się pogorszył. Waga 7-letniej dziewczynki spadła do zaledwie 16,5 kg. Dziecko cierpiało na bóle głowy, bóle brzucha i silne mdłości. Jej rodzina nie traciła nadziei, że dziewczynka przezwycięży chorobę. Los zdecydował inaczej.
Rośnie liczba ofiar
W wyniku izraelskich uderzeń w Iranie zginęły co najmniej 224 osoby, głównie cywile. Z kolei ataki strony irańskiej doprowadziły do śmierci 24 osób w Izraelu oraz spowodowały obrażenia u ponad 800 kolejnych. Tysiące osób ewakuowano.